piątek, 30 maja 2008

miód z Polski na specjalną okazję!

właśnie go otworzyłam nie doczekawszy się od stycznia żadnej specjalnej okazji.
Gorzej mi :/
no to zdrówko!
czułego_wojtka!

niedziela, 25 maja 2008

godzina temu...

...jeden z tych momentów, których się nie zapomina...
nie mogę uwierzyć, że już go pewnie nigdy nie zobaczę. Tak staliśmy na wprost siebie i się uśmiechaliśmy i patrzyliśmy sobie w oczy i potem ten uścisk pożegnalny. Przepłynęło między nami przez tę krótką chwilę tyle dobrej energii, że nie dałoby się tego zawrzeć w żadnych słowach i żaden niewiadomojakwyjebanywkosmosseks nie załatwiłby tej sprawy... albo rzeczywiście się jakaś emo zrobiłam :D
anyway...

I will miss Him. Much.



sobota, 24 maja 2008

from the distance

All your sanity and wits they will all vanish. I promise. It's just the matter of time...
ajajajaj a uuuuu ajajajajaj not me not you

the forces of a creative mind are unstopababababababable :)


it's not a crime
it's legal
perfectly natural
:)



touch my body, touch my arrow :> :D


i to właśnie robimy o poranku w sobotę :)

piątek, 23 maja 2008

Królowa Internetu, przez duże K. :)

nie jestem pewna czy operacja resetowania przebiega prawidłowo. Jakaś taka emo się zrobiłam... :D Wczoraj na przykład zrobiło mi się aż prawie przykro, gdy odkryłam, że pani w kiosku daje mi zapalniczki prawdopodobnie nie dlatego, że mnie tak lubi, tylko dlatego, że i tak musi się ich pozbyć z uwagi na nowe zalecenie Unii dotyczące zabezpieczeń przed dziećmi...
no i oblałam wczoraj egzamin na bycie angielką... po roku życia tutaj postanowiłam na nocny spacer założyć parę rzeczy z których żadna nie pasowała do innej i... przed wyjściem się przebrałam... nie mogłam po prostu nie mogłam... jeszcze z rok musiałabym tu posiedzieć, żeby być w stanie założyć tenisówki do czarnej powłóczystej spódnicy :D

niedziela, 18 maja 2008

alt+ctrl+del

może nawet wrócę do formy :)

cześć chuju :)


ojejkujeku, jak ładnie dziś rano wyglądałam, zwłaszcza, ze dotarłam do domu po 5 :)
I to ledwo. Dotarłam.
plan na najbliższe dwa miesiące:
  • zawieszam poszukiwania męża
  • zawieszam poszukiwania dodatkowej pracy
  • zawieszam się na gronie i resetowaniu mózgu :)

sobota, 17 maja 2008

"Panowie! co jest? ciśnienie mi spada!!"

chyba w złą godzinę wypowiedziałam te słowa :D
W przeciągu ostatniego pół roku pojawili się w moim życiu trzej meżczyźni, którzy w jakiś tam sposób są dla mnie ważni. Wczoraj KAŻDY z nich zrobił dokładnie to czego nie powinien był robić... to czego nie chciałam, to czego wcale od niego nie oczekiwałam...
ten, co miał nie pisać - napisał
ten, co miał pisać - nie napisał
ten, którego miałam już nigdy więcej nie zobaczyć pojawił się na bardzo krótką, zbyt krótką chwilę, roztaczając wokół siebie aurę wspaniałości.

kupa
kupa
kupa
oraz
idźcie w diabły Panowie!

środa, 14 maja 2008

ło-o-o-o-o-o-oooooo już mi lepiej :)

spać nie mogę, a jak już uda mi się zasnąć to śnią mi się jakieś thrillery, albo nawet horrory. Wczoraj mnie taki jeden obudził i byłam sama w ciemnym pokoju i bałam się ruszyć i miałam białe plamy przerażenia przed oczami :
Co to ja jeszcze chciałam powiedzieć... aha! ostatnio od kilku osób usłyszałam, że ciągle narzekam i marudzę. Otóż wbrew pozorom - jestem szczęśliwa :)
Do tego stopnia, że chodzę sobie i słucham ładnej muzyki i słonko świeci i jest ciepło i zielono, a ja tak sobie idę i myślę, że się lubię :> i jest mi dobrze :)
Ach i (bożesztymój) jeszcze chciałam powiedzieć panu anonimowemu, że całkiem przypadkiem wpadłam na trop :) Nie wiem czy dobry, ale znam dwie osoby wyrażające swoją troskę (czy co tam jeszcze) słowem "bożesztymój" z czego jedną jest pani Stanisława z Klanu :D ale nie sądzę aby ona tu wpadała. No a w każdym razie na pewno nie aż tak często :D

poniedziałek, 12 maja 2008

właśnie odkryłam!

...że kolor diody w moim modemie pasuje do koloru moich włosów :)
jak można urządzić dom z pokojami do wynajęcia w taki sposób, że korki są w jednym z pokojów? i to w takim, w którym rzadko ktoś mieszka??? właśnie je wyjebało (tak z pół dnia temu, a jest niedziela i landlord nie odbiera telefonów) i siedzę przy świeczce oraz blasku monitora i spaczeniowej łunie modemu :D
mój boże, trzeba się stąd zawijać...

sobota, 10 maja 2008

duszno i lepko

pogoda znakomicie koresponduje z moim stanem psychicznym. Na razie tyle.

wtorek, 6 maja 2008

B-Day

Verfluchten, polnischen polnischen Partizanen! Banditen, Banditen!

krótkie podsumowanie:


  • byłam pijana 4 razy

  • raz się spaliłam

  • poszłam spać koło 8 (rano oczywiście)

  • nie wykluczałam opcji, że nie przeżyję swoich kolejnych 18 urodzin, ale nie jest łatwo się mnie pozbyć :>

  • obudziłam się w sodomie i gomorze, teraz mam je już tylko w głowie

  • czas się ogarnąć Ptysiu Miętowy :)


sobota, 3 maja 2008

no co narobił??

och och, usycham z tęsknoty za długimi, gorącymi, wiosennymi, polskimi wieczorami. Kupiłam sobie internet na urodziny :) ale ta tęsknota za polską wiosną jest mimo wszystko upierdliwa... tak upierdliwa, że aż prawie boli :(
no to sobie zainstalowałam wiosnę na głowie :)))



Chcę dużo prezentów na urodziny! Chcę pracę w Polsce w lipcu! Chcę papierosy i zapas gazu w zapalniczce! Chcę seksu, zawsze pod ręką :> Chcę się zakochać i żeby było ciepło i nie padało i żeby mi ktoś poodkurzał i przygotował B-Day Party. Bo ja myślałam, że tu będzie inaczej, a tu jest tak... o... :/ więc daj albo się bujaj! :D


 
eXTReMe Tracker