piątek, 25 lipca 2008

dr Antykwariat...

...też mi trochę dziś pomógł :)
nosi mnie. Pożądam wieczoru w Kaliskiej, tylko towarzystwa do tego potrzebuję. Jakby ktoś był chętny to poproszę o sygnał.

oraz

Drogi Panie Anonimowy
fot. Sangusia moja kochana
codziennie się za Pana modlę do wszystkich jedenastu świetych obrazków na mojej bransoletce :)

7 komentarzy:

Menada Lustmord pisze...

a ja dzis ide z Toba do Kaliskiej nanana
i spimy raaaazeeeem
i juz mam dobre rzeczy na sniadankooo

<3

Anonimowy pisze...

u nas w USA, wychodzimy od znajomych przed sniadaniem.
a jesli byly momenty, to jak tylko zaczyna switac > juz nas nie ma.

Menada Lustmord pisze...

a u nas na Teo wychodzimy gruuubo po sniadaniu,kawie,papierosach i plotkach

Disco Inferno pisze...

...jak nie damy :D

Anonimowy pisze...

kanikuly i upaly.
szczerze mowiac, komu mialybyscie dac?!

Disco Inferno pisze...

rafałowi np. :D

Anonimowy pisze...

bo Rafały to straszne dymały :-D

 
eXTReMe Tracker