nasmarowałam wykurwisty post i mnie wywaliło z netu :/
tak więc w skrócie:
- będzie mi brakowało moich naturalnych zielonych włosów
- Polska odbiega od Albionu. Dramatycznie odbiega. Pod względem ilości interesujących meżczyzn. Jak mawia mój znajomy: w Albionie to nawet się za nimi oglądać nie potrzeba, bo zaraz idzie następny :D
- i najbardziej zatrważające spostrzeżenie: stałam się łatwa i powrót do Polski nie skierował mnie (tak jak tego oczekiwałam) na właściwą drogę życia w cnocie i niedostępności. To chyba gorsze nawet od tego, że ciagle mam ochotę machać na autobusy, dziękować jak wysiadam na przystanku i mylą mi się strony, z których najeżdżają samochody :D
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz